Malowniczy szczyt Pilatus i ryzykowne zabawy na sankach!
Pojechaliśmy sami z Mateuszem i Łukaszem na szczyt Pilatus - 2136 m. Wyjechaliśmy kolejką na szczyt, w drodze wypiliśmy piwko. Na szczycie porobiliśmy sobie piękne zdjęcia, mega widoczki - mega pogoda.
Kolejnym punktem na szczycie były zjazdy na sankach. Pożyczyliśmy sanki w pobliskim punkcie, po czym błogo bawiliśmy się jak dzieci. Na sam koniec przy ostatnim zjeździe uciekły mi sanki i delikatnie się uszkodziły na szczęście pracownik w punkcie odbioru sprzętu nie zauważył usterki w momencie oddawania. Muszę przyznać że był stresik lekki przy zjeździe ale zabawa bardzo fajna. Po powrocie do domu zjedliśmy obiad który zrobiła nam Kornelia.