Tegoroczne święta Wielkanocne spędziliśmy podobnie jak w roku ubiegłym, w Oslo. Same święta minęły bardzo szybko wręcz megaaa szybko. Tym razem aura nie sprzyjała do wycieczek ani przechadzek po mieście ze względu na niską temperaturę i zimny wiatr.
Dlatego też większość czasu spędziliśmy na lenistwie w domu :]
W sobotę tradycyjnie poświęciliśmy koszyczek w Katedrze św. Olafa w Oslo. W Świąteczną Niedzielę udaliśmy się z rana na rezurekcję również do Katedry - we mszy uczestniczyło mnóstwo ludzi, w zdecydowanej większości Polacy.
Na wielkanocny obiad i świętowanie udaliśmy się Aśką i Mariuszem do Krzyśka i Beaty na Majorstuen.
Drugi dzień świąt to ciągłe obżarstwo, lenistwo i powolne zbieranie się do drogi powrotnej do PL.
W poniedziałek poprawiła się znacząco pogoda dlatego też zaliczyliśmy przedpołudniowy spacer po Oslo zakończony wędrówką do Kościółka St. Hallvard.
Świętowanie zakończone! Czas powrotów do pracy i rzeczywistości.