Wróciliśmy na właściwe tory!
Co by tradycję zachować w słoneczną sobotę MUSI być grill.
Dlatego też zorganizowaliśmy się grupowo ze znajomymi nad jeziorem Bogstad w okolicy pola golfowego. Tradycyjnie posiedzieliśmy do późnych godzin - do domu wróciliśmy o 3 w nocy.
Warto podkreślić że do godziny 2 było całkowicie JASNO! - dopiero po drugiej słońce się zaczęło chować. Dość dziwne zjawisko kiedy to o tak późnych godzinach czujesz się co najmniej jak o godzinie 12 w południe! Mega megaaaaa fajnie.

Wczoraj też wróciłem do pracy, mecz oglądaliśmy z niunią w domu.
Dzisiaj z kolei pada deszcz cały dzień, kiepska pogoda dlatego dzisiaj mamy dzień leniuchowania heh powiązany z kibicowaniem!

Pozdrawiamy !

PS. Zdjęcia robiłem po północy.







 
Witajcie po urlopie
Po trzech tygodniach spędzonych w Polsce wróciliśmy do rzeczywistości.
Pobyt w Polsce bardzo udany, troszkę odpoczynku - ale głównie mnóstwo spraw które trzeba było pozałatwiać na miejscu. Podobnie jak uprzednio lecieliśmy z lotniska w krakowskich Balicach - Sylwusia wracała 10 czerwca po krótkim tygodniowym urlopie, ja natomiast 24 czerwca. Oboje lądowaliśmy na lotnisku w Oslo-Gardemoen.

W czasie lotu analizowałem aplikację na telefon która na bieżąco śledzi lot. Poniżej wrzucam trzy zrzuty z lotu. Aplikacja mierzy prędkość lotu, wysokość na której znajduje się samolot, przewidywany czas podróży oraz lokalizację przedstawioną na mapie. Odświeżanie informacji średnio co minutę.







Jesteśmy na miejscu, w Kraju w Domu w Polsce.
Tak jak uprzednio pisałem w postach lecieliśmy z lotniska Oslo Gardemoen.
Lecieliśmy Boeingiem 737 niecałe dwie godziny - o godzinie 21 byliśmy na lotnisku w Krakowskich Balicach, stamtąd samochodem przyjechaliśmy do Jasła.

Teraz beztroski czas odpoczynku, regeneracji i ambitnych planów :]

Jako że lubię tą piosenkę to podrzucam link:
https://www.youtube.com/watch?v=vLM7ywSYOJY

Kolejny post wrzuci Sylwusia jak będzie wracała do Norwegii :]










Czołem :]
Powoli odliczamy dni do przylotu do Polski - wylatujemy w niedziele po 19.00 z Oslo, w Krakowie będziemy przed 22.00
Nasz blog na okres 'urlopu' zamilknie ale tuż po naszym powrocie będę w miarę możliwości na bieżąco wrzucał informacje i zdjęcia.

Na dzień dzisiejszy jest bardzoooo gorąco w Oslo.
Mieszkańcy opalają się na każdym skwerku w mieście, niektórzy pływają już w fjordzie.
Lato jak się patrzy !

Dzisiaj jak wracałem z pracy pozwoliłem sobie popstrykać kilka fotek żeby pokazać Wam okolice nad fjordem :]
Zatem wrzucam fotki i uciekam, miłego oglądania !
Do zobaczenia w POLSZY!