Witajcie po urlopie
Po trzech tygodniach spędzonych w Polsce wróciliśmy do rzeczywistości.
Pobyt w Polsce bardzo udany, troszkę odpoczynku - ale głównie mnóstwo spraw które trzeba było pozałatwiać na miejscu. Podobnie jak uprzednio lecieliśmy z lotniska w krakowskich Balicach - Sylwusia wracała 10 czerwca po krótkim tygodniowym urlopie, ja natomiast 24 czerwca. Oboje lądowaliśmy na lotnisku w Oslo-Gardemoen.
W czasie lotu analizowałem aplikację na telefon która na bieżąco śledzi lot. Poniżej wrzucam trzy zrzuty z lotu. Aplikacja mierzy prędkość lotu, wysokość na której znajduje się samolot, przewidywany czas podróży oraz lokalizację przedstawioną na mapie. Odświeżanie informacji średnio co minutę.