nowy król norwegii

A więc tak!
Zapewniamy Krystianowi full atrakcji. Byliśmy już na skoczni na Holmenkollen, na zamku na Akershus i na dachu Opery, która jest w całości zbudowana z marmuru importowanego z Grecji.
W sobotę byliśmy też u wujka Mariana na grilku, niestety Kamciu został w domu, bo był (jeszcze troszkę jest) chorutki. Pogoda u nas jest bardzo ładna, tylko czasami słońce ucieka za chmury.

Krystian był dzisiaj zapytać o pracę w Logent Logistic. I po powrocie do domu dostał e-maila z zaproszeniem na rozmowę na jutro, na godzinę 14.00. Pewnie dostanie umowę :P wiecie jak to mówią o szczęściu.. :D

Wrzucam zdjęcia ze zwiedzania ;)

Krystian w Norwegii: