,

egypt

Nareszcie długo wyczekiwane wakacje, czas urlopu i zarazem porzucenia wszystkiego co nas na co dzień męczy i nurtuje. Nareszcie wycieczka ! W tym roku postawiliśmy na okres zimowy, aby dogrzać się i nabrać sił na pozostałą część roku. Wybraliśmy Egipt, a dokładnie miejscowość Hurghada. Wakacje kupiliśmy już we wrześniu ubiegłego roku dlatego też długo na nie wyczekiwaliśmy. Do Hurghady wybraliśmy się na tydzień (8-15 marca), wyruszyliśmy z lotniska w Katowicach. Po niespełna 4 godzinach lotu byliśmy na miejscu - zameldowaliśmy się w hotelu Hilton Long Beach Resort. W planach mieliśmy kilka wycieczek do zaliczenia m.in. Luksor, Kair - kilka wysp w tym Mahmaya czy Paradise (o samych wycieczkach napiszę w innych postach).

Tak więc pierwszy dzień rozpoczęliśmy od zakwaterowania, poznania kurortu oraz kolacji. Sam hotel ogromny - infrastruktura bardzo rozległa, bliskość morza z piaszczystą plażą i błękitną wodą, bardzo dużo atrakcji w samym hotelu i poza nim, organizowanych głównie przez grupę Animation team. Zatem zaczynamy Egipską przygodę!