sydisfjordur

Dzień rozpoczęliśmy od drobnego incydentu - pękniętą opona w naszym samochodzie. Opona rozpołowila się dlatego dalszą jazda nie była możliwa. Na szczęście mieliśmy koło zapasowe które szybko wymieniliśmy na stacji benzynowej. W dzisiejszym dniu mieliśmy zaplanowane zobaczyć kilka niesamowitych miejsc. Rozpoczęliśmy od  Seyðisfjörður – miasta we wschodniej Islandii, na końcu fiordu o tej samej nazwie. Miasto położone jest 27 km od Egilsstaðir. Z trzech stron miasto okrążają szczyty górskie sięgające 1150 m n.p.m. Jest też tu wiele ciekawych wodospadów. Miasto wraz z sąsiednimi terenami tworzy gminę Seyðisfjarðarkaupstaður, wchodzącą w skład regionu Austurland. Na początku 2018 roku miasto zamieszkiwało zaledwie 663 osoby.
Kolejno udaliśmy się w kierunku miasteczka Borgarfjörður eystri. Po drodze podziwiając niesamowite zimowe widoki. Ostatnim punktem naszej na mapie naszej dzisiejszej przeprawy była kameralna wioska Möðrudalur. Wieś położona we wschodniej części Islandii. Möðrudalur jest popularną destynacją turystyczną. Charakterystycznym elementem wsi jest Kościół który został zbudowany w 1949 roku. Co ciekawe w Möðrudalur, a także w sąsiedniej wsi Grímsstaðir 21 stycznia 1918 zanotowano temperaturę –38,0 °C. Jest to najniższa temperatura jaką kiedykolwiek zanotowano w Islandii. Nocowaliśmy w Vogar Travel service. Vogar 660