Cześć! Dzisiaj pierwszy dzień pobytu w Stanach - początek mojej wielkiem przygody. Po przylocie na lotnisko w Chicago mieliśmy kilka godzin na zwiedzanie miasta. Mnóstwoo grubasów i chińczyków. Martwi fakt, że w tak wielkim mieście nie natrafiłem na Lamborghini! Postaram się w miarę możliwości umieszczać codziennie posty. Poniżej załączam kilka zdjęć. Do usłyszenia!