Cześć! Przed chwilką wróciliśmy z pracy, wszystko według planu - pracujemy po 8 godzin, mamy przerwę 45 minutową na jedzenie, najczęściej chodzimy na stołówkę bo tam jest stosunkowo tanio, a jedzenie jest dobre. Dla przykładu dziś zjadłem duży obiad za 2,5$. Ludzie w pracy bardzo pozytywni, dużo murzynów i amerykanów. Pracujemy z dwoma polakami, na innych basenach są też ludzie z Polski. Codziennie poznajemy mnóstwo osób! Na codzień trzymamy się z dwiema koleżankami z Torunia i kumplem z Wrocławia. Od wtorku mamy mieć szkolenia praktyczne, po których być może przeniosą mnie na plaże gdzie jest więcej godzin, większa stawka godzinowa, a co za tym idzie więcej kasy do zgarnięcia. Na plaży mogą pracować jedynie Ci którzy mają papiery ratownicze, a nie tak jak wszyscy którzy są po zwykłych szkoleniach w parku.
Pogoda jest prze piękna - generalnie upały z tym, że w nocy trochę polało. Są chwilami zimne momenty ale ogólnie jest upał. Jeżeli chodzi o jedzenie to tak jak pisałem uprzednio - obiady jemy zazwyczaj na stołówce, śniadania i kolacje robimy sami. W markecie kupiłem miskę z podstawką na której gotuje. Kupiłem ryż bedziemy wcinać z jogurtem, kupiłem też jajka z których wszyscy się śmiali, a teraz wszyscy chcą jeść.
No i co więcej, generalnie wszystko w najlepszym porządku, ogarniamy bez problemowo w pracy
jak i ogólnie w gospodarowaniu tutaj. Jak dostaniemy grafik to będziemy chcieli pojechać na wycieczki które organizują z Cedar Pointu, ale to dopiero za kilka tygodni.
Wrzucam fotki z wieczornych wojaży po parku Cedar Point. Tyle na dzisiaj bo i tak się dużo spisałem. A właśnie - Mamo jem owoce, zażywam witaminy i co najważniejsze smaruje się do pracy
i po pracy. Pomimo młodego wieku - daje rade.