Do domu wróciliśmy po godzinie 4 nad ranem. Dziś wolny dzień - całe szczęście.
W niedziele zazwyczaj jest bardzo dużo ludzi w barze Louis, przychodzą znajomi ratownicy, jest naprawdę bardzo fajnie. Mnóstwo znajomych, można się pobawić bez problemowo. Ciekawostką jest cena alkoholu w Ameryce. Finlandia którą wczoraj kupiliśmy - 1.75 litra, kosztuje 23$
Amerykanie dziwili się, że w Polsce taka sama wódka kosztuje bardzo dużo!
Pogoda dzisiaj porównywalnie taka sama jak wczoraj, bardzo gorąco i bardzo parno. Jak chłopaki się ogarną to pewnie pójdziemy poleżeć i odpocząć do Soak City. Podrzucam kilka zdjęć z wczorajszych wojaży u nas w pokoju.