Witajcie! Czas leci nieubłaganie, codziennie praca potem krótki odpoczynek w pokoju i spanie. Dzisiaj pogoda nie zachwycała podobnie jak i wczoraj za wyjątkiem braku opadów. Pracowaliśmy dziś do samego końca - co więcej dzisiaj zostaliśmy na pływanie w małej 10 osobowej grupce.
Jutro zostajemy w pracy do godziny 01:00. Pracujemy nadgodziny z okazji święta niepodległości. We czwartek podobnie z tym, że zostajemy jeszcze godzinę dłużej - do drugiej w nocy.
Powoli kończą się nam zapasy jedzenia, trzeba będzie zaplanować wyjazd do marketu niedługo.